Brak aktywnych ankiet. |
Klasa Okręgowa » Stalowa Wola | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
dzisiaj: 481, wczoraj: 564
ogółem: 3 371 895
statystyki szczegółowe
"A" Klasa - seniorzy
Korona Majdan Królewski
Jeziorak Chwałowice
Czarni Lipa
LZS Wydrza
Koniczynka Ocice
Unia Skowierzyn
Sokół Sokolniki
OKS Wielowieś
Kolejarz Knapy
"A" Klasa - juniorzy
"B" Klasa - seniorzy
GKS "Korona" Bojanów
UKS "Wspólnota" Serbinów
PKS "Wisła" Baranów Sandomierski
KS LZS Krzątka
LZS "Transdżwig" Stale
LZS "Płomień" Chmielów
Junior Zakrzów
LKS Tarnowska Wola
"B" Klasa - juniorzy
PKS "Wisła" Baranów Sandomierski
Inne:
"Wisan" Skopanie
90 minut
Podokręg Stalowa Wola
"Stal" Nowa Dęba
KS "Siarka" Tarnobrzeg
OSP Jadachy
LZS Jadachy - LKS "Sokół" Sokolniki
1:4 (0:3)
Dzisiejszego przedpołudnia na pewno nie możemy zaliczyć do udanych ponieważ wysoko przegraliśmy i muszę to przyznać, przegraliśmy w pełni zasłużenie. Goście od początku meczu byli bardziej zdeterminowani, co zaowocowało bramką już w 2’ gry. Zawodnicy „Sokoła” wyszli z szybką kontrą lewą stroną boiska, gdzie prostopadłe podanie otrzymał Bożek Łukasz, który mając przed sobą naszego stopera zdołał wykorzystać jego nieczyste trafienie w futbolówkę i strzałem po długim rogu nie dał szans na skuteczną interwencję Łagowskiemu. Po tej bramce gra nieco się uspokoiła; nasz zespół próbował przeprowadzić akcję bramkową, lecz to goście zdobywali bramki w perfekcyjny sposób wyprowadzając i wykańczając szybkie kontry. I to znów po stracie piłki na połowie rywala, „Sokół” wchodzi z zabójczą kontrą, w której trzecie podanie kończy się strzałem do pustej bramki. Tracimy piłkę na ok. 75 metrze i od razu idzie podanie na naszą połowę, tam zawodnik gości ciągnie z piłką w nasze pole karne i zagrywa na piąty metr do Rutyny Mateusza, który mając przed sobą pustą bramkę, pewnie zdobywa gola. W tej akcji jest jednak mały haczyk w postaci pozycji spalonej dwóch zawodników Sokolniki, lecz sędzia boczny zachowuje się jak arbiter w reklamie dezodorantu Rexona – nie reaguje. W 30’ mogło być już 3:0 lecz po rzucie rożnym i interwencji naszego bramkarza piłka trafiła w naszą poprzeczkę (gdyby nie Łagowski to gol murowany). Jednak to my chwilę później powinnyśmy zdobyć bramkę lecz w dogodniej sytuacji strzał Kurzymskiego Patryka wybronił Czerepak Marek. Jednak nadchodzi 45’ i znów akcję ma nasz zespół, lecz Kurzymski zbyt długo szuka sobie pozycji do oddania uderzenia co kończy się kolejną kontrą i bramką Samołyka Piotra (w tej akcji po odzyskaniu piłki w swoim polu karnym, gościom wystarczyły znów tylko trzy celne podania do zdobycia gola). Kolejna bramka w tym meczu pada w drugiej części gry a jej autorem jest Nowak Wojciech. Bramkowa akcja zaczęła się od faulu Niedziałka Mateusza na zawodniku gości z lewej strony boiska (nasz zawodnik otrzymał żółty kartonik). Goście mając piłkę na 25 metrze mogli pokusić się o bezpośredni strzał na naszą bramkę, lecz postanowili zagrać kombinacyjnie co okazało się strzałem w „10”. Z wolnego podanie powędrowało do końcowej linii boiska, a tam piłkarz z gminy Gorzyce dośrodkował w pole karne wprost na głowę Nowaka Wojciecha, który bez problemów pokonał naszego golkipera. Goście po 4 bramce nieco odpuścili dzięki czemu mogliśmy przeprowadzić kilka akcji z której jedna została zakończona golem. Piłkę na prawą stronę boiska dostał Marek Łukasz i postanowił ją wrzucić w pole karne, gdzie całą akcję zamykał Kurzymski Patryk, który „szczupakiem” pokonał Czrepaka. Chwilę wcześniej znów pokaz swoich umiejętności dał sędzia boczny, który tym razem postanowił coś pokazać i pokazał pozycję spaloną w sytuacji kiedy nasz napastnik wychodził do podania za obrońców i był już w sytuacji sam na sam. Jednak co się stało to się nie odstanie (tak pewnie też pomyślał o swoim dziele artysta naszego młodego arbitra…) i tak musieliśmy uznać wyższość Sokolników, którzy tym samym zrehabilitowali się za porażkę z jesieni 3:0.
Podsumowując to spotkanie to przegraliśmy w pełni zasłużenie ponieważ Sokolniki dziś były zdecydowanie szybsze i bardziej zorganizowane. No i przede wszystkim nie kombinowali tylko szybko wymieniali 2-3 podania i już stwarzali zagrożenia pod naszą bramką (warto również wspomnąć o tym iż piłka jeszcze dwa razy wpadała do naszej siatki, lecz przy tych akcjach arbiter prawidłowo nie uznawał bramek z powodu pozycji spalonych, które prawidłowo pokazywał drugi arbiter boczny, ten młody będzie się jeszcze długo musiał uczyć swojego fachu aby poprawie interpretować przepisy gry w piłkę nożną, bo dziś był chyba na jakieś innej dyscyplinie sportu, wróć - niema takiej dyscypliny sportu w której tak się sędziuje). Za tydzień czeka nas niezwykle ciężki mecz, bowiem na boisku w Chmielowie zmierzymy się z liderem tabeli – zespołem „Wisanu” Skopanie.
• 0:1 – Bożek Łukasz 2’
• 0:2 – Rutyna Mateusz 19’
• 0:3 – Samołyk Piotr 45’
• 0:4 – Nowak Wojciech 68’
• 1:4 – Kurzymski Patryk 76’ (asysta Marek Łukasz)
LZS Jadachy: Łagowski Mariusz, - Marek Łukasz, Tomczyk Krzysztof (46’ Kowalik Sebastian), Grdeń Wojciech (c), Niedziałek Mateusz, - Witkowski Marcin (70’ Pałeczka Adam), Tomczyk Marcin, Kurzymski Patryk, Grdeń Jerzy, - Zbyrad Zbigniew (46’ Gaweł Michał), Niedziałek Kamil,
Unia Skowierzyn - Kolejarz Knapy 4:0
Swietny komentarz meczowy,P.Szpak sie nie umywa "graty" dla admina.
tarnowska-sanna 2-2
za tydzień zostaniecie rozniesieni... Nawet Barcelona remisowała...tyle w temacie.
Masz chłopie marzenia porównując się do Barcelony no cóż one nie są karalne,zajmij się lepiej swoją drużyną i jej grą a nie będziesz się tu spinał i udawał jakiegoś proroka
Tylko frajer dopisuje sobie pkt. przed meczem Ty neo-dzieciaku ze Skopania. Ju mz Wam Hadykówka pokazała, że wszstko jest możliwe. Tak w ogóle to wolę by Jeziorak wszedł ot a co wolno mi!Wy po co macie wchodzić by Was Dąbrowica ogrywała!Pewne 6 pkt dla nich!Ale pewnie wpadajcie do Chmielowa i Nas roznieście...
kolego przy 2 bramce nie mogło być spalonego gdyż w takim przypadku gdzie zawodnicy znajdują się tylko przed bramkarzem tak jak i podajacy to spalonego wyznacza linia piłki...ale najpierw trzeba wiedzieć co to znaczy no nie??
skopanie przyjedziesz do chmielowa ale nie wyjedziesz!
Do Sokół, w tej sytuacji co mówisz to owszem spalonego nie było, ale był chwilę wcześniej w momencie podania piłki z waszej połowy na naszą, jak zawodnik wychodził lewą flanką.
Kozak w necie, cipa w świcie i tyle w tym temacie.
chlopaki jedziecie z nimi i nie dajcie im wygrac . w okregowce z takim poziomem to ich nie chca
co strzelec gadasz głupoty :D fajnie by było zagrać z wami w okręgówce
wisan te buraki myślały że wygrają z hadykówką a tu remis he wy nas roznieśiecie he wy nie wejdziecie z taką grom jeziorak musi ...
Jadachy już od 3 meczy ogrywają młodych więc wyniki tu są juz bez znaczenia, utrzymanie pewne wiec można. Ale na Wisan się zepną wszyscy a kto wygra hmmm wszystko wskazuje że powinien Wisan ale zobaczymy.
wisan czeka ciezka koncowka jadachy i unia wyjazd moze byc ciekawie
Jakich mlodych ogrywaja co pierd.olisz jak w skladzie musi grac mlodziezowiec takie sa wymogi,a Paleczka to juz weszedl bez znaczenia na wynik. Lagowskiego chyba nie zaliczasz do mlodych i reszte obroncow.
jak z nimi wygraćie stawiam skrzynkę piwa na łebka :P
jeziorak zbieraj kase :D
jak wygracie z nimi to druga skrzynka od nas
Miały być trzy punkty, a jest kolejna przykra porażka. A w weekend przyjeżdża lider i główny faworyt do awansu, wiec i o punkty po raz kolejny będzie niezwykle cieżko.
gimnazjum Jadachy - gimnazjum 1 Dęba 1-3
wygramy stawka 2500 a nie skrzynka piwa za piwo w tym upale nie oplaci sie wysilac a wam robic awans
z taką grą wygramy. Pozdro
sprawdzcie ich !!!!
A poco nie bedziemy sie kompromitowac,to jest druzyna ktora ma dluga i wyrownana kadre. Jesi by gral Hynowski to go poznamy,bez obaw "grzebieniu"
Dobra Panowie, bez napinki, wszystko okaże się na boisku i tyle. Przed meczem można tylko spekulować co do wyniku, dobrze któryś z was powiedział, ze tylko frajer dopisuje sobie pkt przed meczem. Być moze za bardzo zlekceważyliśmy Hadykówkę i dlatego taki, a nie inny wynik. Wszystko zweryfikuje boisko. Powodzenia w niedzielę zarówno naszym i waszym graczom ;)
Zgadzam się z poprzednikiem w niedzielę niech wygra lepszy tego dnia, ze sportowym pozdrowieniem:)
Choć będę ściskał kciuki za Jadachy bo to mój klub to szczeże muszę przyznać że z Wisanem nie mają szanas żadnych, mecz z Hady Wisanowi nie wyszedł ale to na tyle dobra i poukładana drużyna, że 2x nie pozwoli sobie na urwanie pkt. Jedyne jkaie może stracić pkt to moim zdaniem w Skowierzynie, bo z naszym zespołem raczej nie. U nas nie ma kto postraszyć z przodu, Jaro już olał sprawę, pipi kontuzja,
serek bez formy, nie wiadomo co z Karolem czy będzie, graden juz ponoć wyjeżdza, kulfi znak zapytania? zressztą żadnej pewności że i z nimi by coś ugrali, wydaje mi się że Wisan złapie pkt bez problemu, zważywszy że w Jadachach grają juz o pietruszkę więc jaką mogą mieć motywację hmmm żadnej ale zobaczymy. Jak na dzisiaj stawuam że Wisan zgarnie łatwe pkt. zresztą po meczu z Hady są pewnie
na takiej ......pełnej że wyjdą i będą chcieli roznieść rywala, a nasi jak tracą gola szybko to im się odechciewa grać!pzdr
|
LKS Tarnowska Wola | 9:0 | LZS Jadachy |
2019-08-25, 13:00:00 |
||
oceny zawodników » |
Ostatnia kolejka 2 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka 3 |
|
||||||||||||||||||||||||||||||
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.