LZS Jadachy - Strażak Przyszów
4:2 (3:0)
W dzisiejszym spotkaniu nasz zespół pokonał spadkowicza z okręgówki – drużynę Strażaka Przyszów 4:2. Wynik mógł być wyższy w obie strony, lecz zawodnikom, w szczególności naszej drużyny brakowało skuteczności.
Wynik meczu otworzył już w 4’ Grzesiek Witkowski, który wykorzystał podanie od Tomczyka Marcina. W 10’ mamy już 2:0. Rzut rożny dla naszego zespołu, do dośrodkowania najwyżej w polu karnym wyskakuje Adamczyk, którego uderzenie jednak broni golkiper gości odbijając piłkę przed siebie, gdzie akurat był Kamil Niedziałek, który przewrotką umieścił piłkę w siatce. W 24’ na 23’ od bramki Strażaka faulowany jest Hajduk Damian; po piłki podchodzi Tomczyk Marcin, który idealnie precyzyjnym uderzeniem umieścił piłkę w okienku bramki – gol z gatunków „stadiony świata”. Do końca I połowy wynik nie uległ zmianie.
W 53’ dośrodkowanie z lewej strony boiska zostaje zablokowane przez Hajduka, który jednak piłkę w naszym polu karnym zatrzymał ręką, dlatego sędzia bez wahania wskazał na wapno. Karnego na gola zamienił Żak Tomasz, choć nasz golkiper wyczuł intencje strzelca. Jednak nie daliśmy gościom rozwinąć skrzydeł ponieważ już 5’ później jest 4:1. Prostopadłą piłkę otrzymał Niedziałek Kamil, który będąc sam na sam z bramkarzem trafił w jego ręce, lecz na nasze szczęście akcję asekurował Wolan Grzegorz, który umieścił piłkę w pustej bramce. W 87’ goście zdobyli swoją drugą bramkę w tym spotkaniu. Dośrodkowanie Kłyża Marcina z lewej strony wykorzystał Wolak Sebastian, który uwolnił się z pod opieki Niedziałka Mateusza i strzałem głową, tuż przy słupku, umieścił piłkę w siatce. W 89’ znów zrobiło się gorąco pod naszą bramką, ponieważ sędzia tego spotkania, pan Grygiel Jacek po raz drugi wskazał na wapno dla piłkarzy Strażaka, tym razem po faulu Wolana Grzegorza, który przytrzymywał rywala za koszulkę. Do piłki podszedł Żak Tomasz, lecz tym razem górą był nasz bramkarz, który wybronił uderzenie strzelca pierwszego gola w tym meczu dla Przyszowa. Do końca meczu wynik już nie uległ zmianie i cenne 3 oczka pozostały w Jadachach.
Za tydzień zagramy mecz wyjazdowy ze Stanami, które dziś uległy w Żabnie, miejscowemu Termopolowi 3:0.
• 1:0 – Witkowski Grzegorz 4’ (asysta Tomczyk Marcin)
• 2:0 – Niedziałek Kamil 10’ (dobitka po strzale Adamczyka)
• 3:0 – Tomczyk Marcin 24’ (z wolnego)
• 3:1 – Żak Tomasz 53’ (karny)
• 4:1 – Wolan Grzegorz 58’ (dobitka po strzale Niedziałka Kamila)
• 4:2 – Wolak Sebastian 87’ (asysta Kłyża Marcin)
89’ – Żak Tomasz nie wykorzystał karnego (Gurdak obronił)
LZS Jadachy: Gurdak Marek, - Hajduk Damian, Ziętek Rafał, Bałata Piotr (46’ Lasota Jakub), - Wolan Marcin, Wolan Grzegorz, Wolan Wojciech (65’ Grdeń Jerzy), Tomczyk Marcin, Witkowski Grzegorz (73’ Witkowski Marcin), - Adamczyk Dawid (82’ Niedziałek Mateusz), Niedziałek Kamil,