LZS Jadachy - LZS "Jeziorak" Chwałowice
1:1 (0:0)
W ostatnim ligowym meczu tego roku nasi zawodnicy na boisku w Chmielowie zremisowali 1:1 z wyżej notowanym „Jeziorakiem” Chwałowice. Pierwsze 45’ gry nie przyniosło nam bramek, choć obie drużyny stworzyły sobie po jednej dobrej sytuacji do strzelenia gola. W naszych szeregach najbliżej strzelenia gola był Tomczyk Marcin, lecz jego uderzenie z rzutu wolnego trafiło w poprzeczkę bramki rywala. Druga odsłona zaczęła się od śmielszych ataków „Jezioraka” co przyniosło im gola już w 51’. Na prawej stronie pola karnego ograć dał się nasz obrońca i tak poszło podanie na 15 metr gdzie był Tys Mariusz który miał na tyle czasu, że spokojnie potrafił przymierzyć w okienko bramki Łagowskiego (nasz bramkarz jeszcze próbował tą piłkę podbić, lecz ta leciała zbyt precyzyjnie i musiała wpaść do siatki). Po stracie gola nasi zawodnicy wzięli się za odrabianie strat, lecz stratę tą udało im się odrobić dopiero w 74’. Tomczyk Marcin będąc przy lewej stronie boiska dostrzegł dobrze ustawionego Niedziałka Kamila i postanowił zagrać mu krosową piłkę na plecy obrońców, po opanowaniu futbolówki nasz najskuteczniejszy zawodnik umieścił piłkę w siatce zdobywając tym samym swojego 13 gola w obecnych rozgrywkach. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:1, choć w drugiej części powinno paść więcej goli dla naszego zespołu, jednak zabrakło nam szczęścia pod bramką rywala (gości przed utratą gola ratowały słupki i poprzeczka, które dziś nagminnie ostemplowali nasi zawodnicy).
W 3’ spotkania na środku boiska faulowany był Tomczyk Marcin. Do piłki podszedł Grdeń Wojciech i długim podaniem chciał uruchomić Niedziałka Kamila, lecz naszemu napastnikowi przeszkodził obrońca podbijając piłkę do góry, nasz najskuteczniejszy piłkarz jednak nie dał za wygraną i chciał zdobyć gola przewrotką, lecz wpadł w obrońcę i sędzia słusznie odgwizdał faul. W 10’ goście przeprowadzili składną akcję po której mogli zdobyć gola; na prawej stronie boiska prostopadłą piłkę do Oźgi Krzysztofa zagrał Ziółkowski Paweł, ten pierwszy urwał się naszemu obrońcy i na szybkości wjechał w pole karne lecz jego uderzenie wybronił nasz bramkarz odbijając piłkę do której dopadł znów piłkarz Chwałowic, który jednak w tą dobitkę włożył za dużo siły. W 18’ sędzia po raz pierwszy w tym meczu wyciągnął kartkę z kieszeni i była to kartka koloru żółtego którą ujrzał Lasota Jakub za faul na Ziółkowskim który wychodził z szybką kontrą (po konsultacji z sędzią liniowym pan Wilk Andrzej ukarał również żółtym kartonikiem Ziółkowskiego Pawła). W 25’ Durtka zagrał piłkę na prawą stronę do Niedziałka Kamila, który postanowił sam coś zwojować lecz ta sztuka mu się nie udała bo został on faulowany. Do piłki ustawionej na 25 metrze podszedł Tomczyk Marcin i trafił w… poprzeczkę.
Drugą połowę lepiej zaleli goście. Najpierw z prawej strony piłkę nad poprzeczką przeniósł Oźga Krzysztof dając nam tym samym ostrzeżenie z którego jednak nie wyciągnęliśmy wniosków, ponieważ już w 51’ straciliśmy gola. W tej akcji dał znów o sobie znać Oźga który tym razem wcielił się w role asystenta. Po otrzymaniu piłki na prawej stronie Oźga jednym dzióbnięciem wysunął sobie piłkę przed Bałatę i na szybkości go wyminął wbiegając w boczny sektor pola karnego gdzie wycofał piłkę do Tysa Mariusza, który będąc bez opieki spokojnie przymierzył w okienko naszej bramki. Chwilę później mogliśmy odpowiedzieć bramką, lecz po składnej akcji naszego zespołu i strzale Grdenia Jerzego, obrońca zaasekurował bramkarza i wybił piłkę z linii bramkowej. Chwilę później piłkę na prawą stronę dostał Ziółkowsi i postanowił wrzucić piłkę w pole karne lecz na jego drodze stanął Grdeń Wojciech, który odbił piłkę, lecz uczynił to na tyle źle, że trafił w swoją poprzeczkę, do spadającej piłki próbował jeszcze dopaść drugi z napastników „Jezioraka” Oźga, lecz faulował naszego zawodnika. w 60’ Oźga znów ograł na swojej prawej stronie boiska Bałatę i wystawił piłkę jak na patelni Tysowi Mariuszowi, który jednak w idealnej sytuacji po strzale z pierwszej trafił tylko w słupek. Od tego momentu nasi zawodnicy wzięli się na serio za grę co zaowocowało groźnymi akcjami pod bramką rywala. Najpierw dobrego podania na lewą stronę od Tomczyka nie wykorzystał Grdeń Jerzy który przeniósł piłkę minimalnie nad poprzeczką. Chwilę później swoich sił próbował Durtka lecz trafił tylko w słupka. Jednak nadeszła dla nas upragniona 74’ kiedy to zdobyliśmy gola. Tomczyk Marcin będąc na lewej stronie boiska zagrał długą piłę za obrońców do Niedziałka Kamila, który będąc nie pilnowanym uderzył po długim słupku dając nam remis (piłka nim wpadła do siatki to jeszcze odbiła się od słupka). W 83’ Zbyrad dostał piłkę na 16 metr i uderzył w… słupka. Gdyby piłka leciała 5 cm bliżej światła bramki to gol byłby pewny gdyż bramkarz nawet się nie ruszył z miejsca. 3’ później znów mogliśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę; Niedziałek Kamil będąc przy linii bocznej „szesnastki” na wysokości pola bramkowego zagrał piłkę do Wolana Grzegorza, który jednak trafił w nogi bramkarza.
Tak więc do końca meczu wynik już nie uległ zmianie i ostatni mecz w tym roku zremisowaliśmy 1:1. Szkota tego rezultatu, gdyż wynik w pełni nie ukazuje nam tego co działo się na murawie. Dziś zdobyty jeden punkt nie obronił nam 7 miejsca ponieważ swój mecz wygrał „Łęg” Stany i to on teraz zajmuję miejsce w środku tabeli spychając nas tym samym na 8 miejsce. Teraz czeka nam długa, bardzo długa przerwa zimowa, ponieważ rozgrywki rozpoczniemy dopiero 1 kwietnia 2012 roku czyli za 146 dni a naszym przeciwnikiem będzie zespół „Czarnych” Lipa, który dziś dostał lanie od lidera z Wielowsi ulegając mu 6:0.
• 0:1 – Tys Mariusz 51’ (asysta Oźga Krzysztof)
• 1:1 – Niedziałek Kamil 74’ (asysta Tomczyk Marcin)
LZS Jadachy: Łagowski Mariusz, - Lasota Jakub, Niedziałek Mateusz, Grdeń Wojciech (c), Bałata Piotr (63’ Zaliński Karol), - Durtka Bartłomiej (75’ Kowalik Sebastian), Tomczyk Marcin, Zbyrad Zbigniew, Grdeń Jerzy, - Niedziałek Kamil, Zych Zbigniew (46’ Wolan Grzegorz),
Jeziorak: Iberle Marcin - Nowiński Paweł, Rybak Karol, Gąsiorowski Krystian, Kurkiewicz Paweł - Suszek Rafał, Górniak Marcin, Tys Mariusz, Majewski Andrzej (88' Pasztaleniec Paweł) - Ziółkowski Paweł (c), Oźga Krzysztof,