LZS Jadachy - 1:0 - KS "Wisan" Skopanie
W dniu dzisiejszym nasz zespół odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie, pokonując 1:0 "Wisan" Skopanie. Duża w tym zasługa Mariusza Łagowskiego, który w 84' obronił rzut karny. Bramkę dla naszego zespołu zdobył w 88' Zbyrad Zbigniew, który pewnie wykorzystał "jedenastkę' po faulu na Adamie Durlaku.
1:0 - Zbyrad Zbigniew 88' (karny)
- Rup Damian 84'
Skład: Łagowski M, - Bałata P, Gołąbek M, Kowalik S, Sudoł D (66' Grdeń J), - Tomczyk M, Wolan G , Durlak A (c) , Mityk W, - Witkowski G (60' Niedziałek K), Zbyrad Z ,
I połowa
Pierwszą dobrą okazję do strzelenia bramki stworzyli sobie w 7’ nasi zawodnicy, kiedy to z prawej strony boiska dośrodkował Durlak a strzał Zbyrada z pierwszej piłki z trudem obronił bramkarz gości. W 11’ groźnie strzelał Tomczyk Marcin, lecz minimalnie niecelnie. W odpowiedzi na to zawodnik Wisanu strzela obok lewego słupka Łagowskiego. Kolejna okazja dla Skopanie, lecz strzał z wolnego w 15’ łapie nasz bramkarza. W 23’ nasz stoper popełnia błąd, będąc jako ostatni zawodnik traci piłkę na rzecz zawodnika Wisanu, który po przebiegnięciu kilku metrów oddaję futbolówkę do swojego kolegi a ten strzela tak, że Łagowski bez problemu łapię piłkę. W 31’ powinna paść bramka dla Jadachów, lecz strzał Durlaka broni bramkarz gości, w odpowiedzi na to zawodnicy Wisanu przeprowadzają kontrę, która kończy się rzutem rożnym dla nich. Dośrodkowanie z rożnego przepuszcza między nogami dwóch zawodników Skopania a trzeci będąc nie pilnowany na 16 metrze nie trafia w piłkę. Następnie gra toczy się w środku pola bez klarownych sytuacji. Dopiero w 44’ Wolan strzela na bramkę Kryszpina, lecz jego strzał jest zbyt lekki.
II połowa
W 47’ na 18 metrze przed naszą bramką faulowany przez Durlaka zostaje zawodnik Wisanu (kartka żółta dla Durlaka), lecz zawodnicy Wisanu przekombinowali w tej sytuacji i z dobrej sytuacji dla nich nici... W 57’ kolejna kartka dna naszego zawodnika, tym razem ukarany zostaje Sudoł na którym wywraca się zawodnik gości (niezrozumiała decyzja dla wszystkich, ta sytuacja pokazała, że sędzia w tym meczu sobie nie radził). W 61’ niepotrzebną kartkę łapie Wolan, który przeszkadzał w wznowieniu gry z autu. W 63’ strzał Tomczyka pewnie łapie bramkarz Wisanu. W odpowiedzi na to nasz bramkarz również pewnie łapie strzał zawodnika Wisanu. W 70’ Zbyrad uprzedził bramkarza i stopera gości, lecz jego strzał przeleciał nad pustą bramką. Już w 77’ mogła a nawet powinna paść bramka dla Jadachów, lecz Wolan przeszkodził Mitykowi w oddaniu skutecznego strzału. 1’ później nasz stoper popełnia drugi błąd w tym meczu, lecz zawodnik Wisanu nie trafia w światło bramki. W ostatnich 10’ gra się ożywiła, czego efektem był rzut karny dla Wisanu. Do „jedenastki” podszedł Damian Rup, lecz jego strzał obronił Łagowski parując piłkę na rzut rożny. Już 4’ później jest 1:0 dla Jadachów. Prawa stroną boiska szarżuje aktywny dziś Durlak, którego zatrzymują obrońcy dopiero w polu karnym. Sędzia bez wahania wskazuje za „wapno” a rzut karny na bramkę pewnie zamienia Zbyrad.
Tak więc nasz zespół zdobywa pierwszy komplet punktów w tym sezonie. Na brawa zasługuje cały zespół, który zagrał dziś najlepszy mecz w tym sezonie. Gra jeszcze wymaga dużej poprawy, lecz w porównaniu z ostatnimi naszymi spotkaniami to jest już o niebo lepiej. Przede wszystkim cieszy to, że w tyłach zagraliśmy na 0. Już za tydzień zmierzymy się z mocnym beniaminkiem z Sokolnik.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.